Lech obserwuje zawodnika z Danii. Tyle trzeba na niego wyłożyć

Lech obserwuje wielki talent!

Lech Poznań na pięć kolejek przed zakończeniem rywalizacji w Ekstraklasie ma tyle samo punktów co Raków Częstochowa i wciąż jest w grze o mistrzostwo Polski. Oba zespoły zgromadziły po 59 punktów i jeszcze wiele może się wydarzyć. Choć na boiskach trwa walka o tytuł, to w gabinetach Lecha już trwają prace nad potencjalnymi wzmocnieniami w przyszłości.

Jak podaje Piotr Koźmiński z Goal.pl, Lech obserwuje utalentowanego piłkarza z Danii. – Z informacji goal.pl wynika, że Lech zwrócił uwagę na 20-letniego Osmana Abdulkadira Addo, piłkarza klubu występującego na zapleczu duńskiej ekstraklasy – czytamy na portalu. 20-latek gra w Boldklubben af 1893 i może występować zarówno na skrzydle, jak i na pozycji numer “10”. W trwającym sezonie w 29 meczach strzelił pięć bramek i zanotował trzy asysty.

Piłkarz ma ważną umowę do końca czerwca 2026 roku. – Nieoficjalne można usłyszeć, że koszt pozyskania go to około 400 tysięcy euro plus procent od kolejnego transferu – czytamy. – Z informacji goal.pl wynika, że wysłannik Lecha obserwował Addo również na żywo. Oczywiście, niczego to nie przesądza, choć oznacza, że Lech ma tego piłkarza na oku. Oczywistym jest również, iż nie jest to zawodnik gotowy od razu do gry w podstawowym składzie “Kolejorza”, a raczej ewentualna inwestycja na przyszłość – dodano.

W najbliższej kolejce Lech zagra z Radomiakiem. Mecz w niedzielę o 17.30.