Stal Mielec gra o życie
Stal Mielec już wieczorem zmierzy się z Górnikiem Zabrze. O ile dla drużyny ze Śląska ten mecz będzie po prostu kolejnym ligowym starciem, to dla Biało-Niebieskich ranga wtorkowego pojedynku jest być może najwyższa w tym sezonie. Podopieczni Ivana Djurdjevicia muszą wygrać, jeśli chcą zachować szanse na utrzymanie w Ekstraklasie.
Aktualnie mielczanie zamykają tabelę ligową. Do bezpiecznego miejsca Stal traci trzy punkty. Niby nie jest to duża liczba, ale Biało-Niebiescy ostatnimi czasy nie przyzwyczaili swoich kibiców do wygrywani. Ostatni raz sięgnęli po komplet punktów 7 lutego. Reszta spotkań w rundzie wiosennej to porażki albo remisy, ze zdecydowaną przewagą tych pierwszych – na 10 spotkań Stal przegrała aż siedem.
Sytuacja mielczan skomplikowała się w 28. kolejce. Stal prowadziła w Gdańsku z Lechią 2:0, ale fenomenalna końcówka w wykonaniu podopiecznych Johna Carvera sprawiła, że Biało-Zieloni wygrali tamto spotkanie 3:2. Beniaminek wciąż jest w niezłej pozycji do walki o utrzymanie. Drużyna z Podkarpacia zaś dotknęła dna tabeli, co nie wpływa dobrze na morale piłkarzy.
Prezes klubu Jacek Klimek zaprosił sympatyków Biało-Niebieskich na ważne starcie z Górnikiem. Użył nawet mocnego określenia, że jest to “najważniejszy mecz dla naszego miasta, naszego klubu, od kiedy jesteśmy w Ekstraklasie”. Stawka wtorkowego pojedynku jest niezwykle wysoka.