Liverpool lepszy od Leicester
Liverpool w niedzielę mógł zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Aby tak się stało, spełnione musiały jednak zostać dwa warunki. Po pierwsze Arsenal musiałby stracić punkty z Ipswich, a po drugie Liverpool musiałby wygrać z Leicester. Jeszcze przed startem meczu “The Reds” stało się jasne, że na oficjalne przypieczętowanie mistrzostwa Anglii Liverpool będzie musiał poczekać co najmniej do następnej kolejki. Arsenal wygrał bowiem z Ipswich 4:0.
O 17.30 rozpoczęło się starcie Leicester z Liverpoolem. Przez większą część meczu utrzymywał się wynik 0:0. Przez moment wydawało się nawet, że zespół z Anfield sensacyjnie straci punkty. Ostatecznie jednak w 76. minucie na listę strzelców wpisał się Trent Alexander-Arnold. Tym samym zapewnił on swojej drużynie trzy punkty. Leicester jednocześnie spadło z ligi. Są drugim spadkowiczem po Southampton.
W ligowej tabeli “The Reds” mają już 79 punktów. Arsenal ma 66 oczek, a do zakończenia sezonu zostało pięć kolejek. To oznacza, że za tydzień Liverpool ponownie będzie miał szansę zapewnić sobie tytuł. W niedzielę 27 kwietnia piłkarze z Liverpoolu zagrają z Tottenhamem. Mecz rozpocznie się o 17.30. Kilka dni wcześniej, bo w środę, Arsenal zagra z Crystal Palace. Sprawa tytułu w Anglii może być oficjalnie rozstrzygnięta więc już za kilka dni. Choć matematyka i tak pokazuje, że Liverpoolovi nikt już raczej nie odbierze triumfu!