Szczęsny źle wyszedł do piłki
FC Barcelona świetnie weszła w sobotni mecz z Celtą Vigo. Już w 12. minucie Ferran Torres zdobył bramkę po przeprowadzeniu rajdu z piłką po podaniu Inigo Martineza. Zdawało się, że Blaugrana będzie kontynuowała dominację i poszuka kolejnych trafień, tak by wygenerować sobie bezpieczną zaliczkę. Już jednak trzy minuty później goście doprowadzili do wyrównania.
Borja Iglesias wykorzystał dośrodkowanie Pablo Durana, pakując futbolówkę do pustej bramki. Czemu pustej? Bo Wojciech Szczęsny zaliczył nieudane wyjście do dośrodkowania. Polak był pewny, że uda mu się przeciąć wrzutkę – ostatecznie jednak była ona zbyt mocna, przez co piłka minęła jego rękawicę. Brakło również odpowiedniej komunikacji z Cubarsim, bo młody stoper również śmiało mógł próbować przeciąć zagranie. Osiem minut później Szczęsny zrehabilitował się w bliźniaczej sytuacji, zaliczając dobrą interwencję nogą.
Wojciech Szczęsny w tym sezonie zagrał w 24 meczach, w których zaliczył 12 czystych kont. FC Barcelona przed startem 32. kolejki ligi hiszpańskiej była liderem tabeli z czterema punktami przewagi nad drugim Realem Madryt. Królewscy w tej serii gier zmierzą się na Santiago Bernabeu z Athletikiem Bilbao (20.04).