Leo Beenhakker uczczony w Madrycie
Leo Beenhakker zmarł w miniony czwartek 10 kwietnia. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał 82 lata. W środę odbył się jego pogrzeb, a przed samą ceremonią trumna z ciałem udała się jeszcze pod stadion Feyenoordu. Tam “Don Leo” żegnały tłumy holenderskich kibiców. Później odbył się pogrzeb z udziałem wyłącznie najbliższych zmarłego.
Pamięć Beenhakkera uczczono także przed wieczornym ćwierćfinałem Ligi Mistrzów między Realem a Arsenalem. Przed początkiem meczu na Santiago Bernabeu miała miejsce minuta ciszy poświęcona Holendrowi. Oprócz tego uczczono zmarłego pisarza Vargasa Llosy. Piłkarze podczas minuty wyglądali na poruszonych, a kiedy kamery pokazywały Carlo Ancelottiego, Włoch wykonał znak krzyża. Tym gestem oddał hołd zmarłym.
Przypomnijmy, że Leo Beenhakker w latach 1986-89, a później także w 1992 roku był trenerem “Królewskich”. Z Holendrem na ławce Real trzy razy został mistrzem Hiszpanii, wywalczył Puchar Króla oraz dwa Superpuchary Hiszpanii. Był prawdziwą legendą tego klubu, ale także światowego futbolu. W późniejszych latach pracował w wielu innych klubach oraz reprezentacjach. W tym w kadrze Polski.
Kilka dni temu na Kanale Sportowym w specjalnym programie wiele osób z polskiej piłki upamiętniło Holendra. Wspomnieniami dzielili się m.in. Jacek Krzynówek czy Bogusław Kaczmarek. Zapraszamy do obejrzenia zapisu programu. Dostępny jest w linku poniżej: