19-letni Yildiz to wyrzut sumienia Bayernu Monachium, który nie dopilnował przedłużenia kontraktu młodego Turka, co w 2022 roku wykorzystał Juventus. Yildiz od razu zaczął błyszczeć w drużynie turyńskich rezerw. Błyszczał na tyle, że Massimiliano Allegri, ówczesny trener, zaczął go zapraszać na treningi do pierwszego zespołu. Dziś Turek jest pierwszoplanową postacią Juve. W obecnym sezonie strzelił osiem goli i zanotował pięć asyst.
Ale jego przyszłość w Juventusie jest zagrożona, bo klub będzie szukał oszczędności, jeśli nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów, a na razie zajmuje czwarte miejsce, czyli ostatnie dające LM.
– Tego lata Bayern postara się ściągnąć Yildiza ponownie do Monachium. Turek co prawda chciałby pozostać w Turynie i być częścią projektu Juventusu, ale klub może go poświęcić, jeśli nie dostanie się do Ligi Mistrzów – pisze “Tuttosport”.
Bayern wchodzi w kluczową fazę sezonu
Piłkarze Vincente’a Kompany’ego są o krok od odzyskania mistrzostwa Niemiec, które rok temu stracili na rzecz Bayeru Leverkusen. Zawodnicy Xabiego Alonso tracą do Bayernu sześć punktów, ale do końca sezonu zostało raptem pięć meczów. Bayern wciaż może marzyć o Lidze Mistrzów, jednak w środę wieczorem musiałby odrobić straty w Mediolanie w ćwierćfinale z Interem (1:2).