Jakub Kiwior oceniony przez kolegę z szatni Arsenalu
Jakub Kiwior ma obecnie swoje “pięć minut”. Były obrońca Spezii wskoczył do pierwszego składu Arsenalu po tym, jak w meczu z Fulham urazu nabawił się Gabriel Magalhaes. Reprezentant Polski godnie zastąpił Brazylijczyka. Został nawet uznany za najlepszego piłkarza w starciu z Evertonem.
Prawdziwy test miał jednak dopiero nadejść. W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów na drodze Kiwiora i spółki stanął Real Madryt. Choć przed spotkaniem nikt się tego nie spodziewał, wicemistrzowie Anglii pokonali Królewskich 3:0. Po końcowym gwizdku nie brakowało głosów, że Polak zatrzymał Kyliana Mbappe.
Na konferencji prasowej przed rewanżowym starciem o występ 25-latka zapytano Davida Rayę. Hiszpański golkiper przekonywał, że nie zdziwiło go to, co pokazał defensor.
– Nie byłem pod wrażeniem, ponieważ wiem, jak dobry jest Jakub. Jestem pewien, że wejdzie do składu po poważnej kontuzji, której Gabi doznał w meczu z Fulham. Nie byłem zaskoczony jego występem. Myślałem, że jest naprawdę dobry. Wiemy, jaką ma jakość, pokazuje to na treningach każdego dnia. Byłem bardzo zadowolony z jego występu, ponieważ daje mu to pewność siebie. Nie byłem jednak zaskoczony, ponieważ to, że pokaże swoją jakość było tylko kwestią czasu – powiedział.
Wszystko wskazuje na to, że w środę Jakub Kiwior dostanie kolejną szansę od Mikela Artety. Sam zainteresowany twierdzi, że nie czuje nerwów przed arcyważnym spotkaniem. Mecz na Santiago Bernabeu rozpocznie się o godzinie 21:00.