Pogoń zakończyła współpracę z Adamczukiem
Dariusz Adamczuk oficjalnie odchodzi z Pogoni Szczecin. Klub – wbrew wcześniejszym deklaracjom – postanowił zakończyć współpracę z cenionym dyrektorem sportowym. O powodach można tylko spekulować. Wiadomo, że Adamczuk początkowo krytycznie patrzył na perspektywę przejęcia klubu przez Alexa Haditaghiego. — Ten człowiek chciał zdeprecjonować klub, to jest nasza porażka, że taki ktoś się tu kręcił. W Szczecinie ci, którzy Pogoni nie życzą za dobrze, wyłapywali każde jego kłamstwo i potem opierali na tym swoją narrację – mówił wówczas w rozmowie z “Weszło”.
Ostatecznie Alex Haditaghi, nie zapominając o słowach Adamczuka, podjął decyzję o pozostawieniu go na stanowisku dyrektora sportowego. Przy swoim postanowieniu Kanadyjczyk wytrwał tylko kilka tygodni. Pogoń Szczecin oficjalnie bowiem ogłosiła zakończenie współpracy nie tylko z Adamczukiem, ale również z jego najbliższymi współpracownikami. Odchodzi Sławomir Rafałowicz, szef skautingu, oraz Rafał Żerebecki i Łukasz Walter, skauci pierwszej drużyny.
— Pogoń Szczecin potwierdza, że po przeprowadzonych wewnętrznie analizach kierunków rozwoju klubu oraz strategii zmian w obszarze sportowym CEO Tan Kesler – z pełnym wsparciem grupy właścicielskiej – podjął w porozumieniu z Dariuszem Adamczukiem decyzję o zakończeniu współpracy z kilkoma długoletnimi członkami pionu sportowego – czytamy w komunikacie szczecińskiego klubu. — Zmiany obejmują odejścia dyrektora pionu sportowego Dariusza Adamczuka, szefa skautingu Sławomira Rafałowicza oraz skautów pierwszej drużyny Rafała Żerebeckiego i Łukasza Waltera.
— Rozpoczynając nowy rozdział Pogoni Szczecin, ważne jest, aby każdy obszar organizacji był zgodny z naszą strategiczną wizją i ambicją zbudowania drużyny mistrzowskiego kalibru – argumentuje CEO Pogoni Szczecin, Tan Kesler.
Finał coraz bliżej
Pogoń Szczecin zajmuje aktualnie czwarte miejsce tabeli Ekstraklasy z przewagą trzech punktów nad piątą Legią Warszawa. Do Jagiellonii Białystok, która zamyka podium, “Portowcom” brakuje ośmiu oczek. W następnej kolejce zespół Roberta Kolendowicza zmierzy się przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa (19.04). Przed wielkim finałem Pucharu Polski z Legią (02.05) czeka ich jeszcze wyjazdowe starcie z Puszczą Niepołomice (25.04). Zdecydowanie najważniejszym meczem sezonu dla Pogoni będzie wspomniany finał pucharu krajowego, szczególnie wobec zeszłorocznej klęski z Wisłą Kraków.
