Robert Lewandowski wspomina Beenhakkera
W czwartek do Polski dotarły przykre informacje z Holandii. W wieku 82 lat zmarł Leo Beenhakker, który prowadził reprezentację Polski w latach 2006-2009. Pod wodzą byłego szkoleniowca Realu Madryt “Biało-Czerwoni” zadebiutowali na mistrzostwach Europy.
Śmierć Beenhakkera po długiej chorobie wstrząsnęła piłkarskim środowiskiem. Holendra żegnano zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. O odejściu trenera dowiedział się też Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony opublikował zdjęcie z jednego z treningów reprezentacji Polski. W specjalnym poście zwrócił się do swojego byłego szkoleniowca.
– Spoczywaj w pokoju, trenerze. Dziękuję za szansę na spełnienie marzeń o grze w reprezentacji Polski – napisał na portalu X.
Robert Lewandowski zadebiutował w narodowych barwach we wrześniu 2008. Dostał od Leo Beenhakkera 30 minut w starciu z San Marino. “Lewemu” udało się wówczas trafić do siatki rywala. Było to jedno z 46 spotkań reprezentacji Polski, w których opiekunem drużyny był Holender. Za jego kadencji Polacy wygrali 21 spotkań, zremisowali 13 i przegrali 12. Oprócz awansu na mistrzostwa Europy kibice do dziś pamiętają zwycięstwa z Portugalią i Belgią.