Reprezentacja Polski kobiet zremisowała z Bośnią
Reprezentacja Polski kobiet zremisowała z Bośnią i Hercegowiną w swoim czwartym meczu w Lidze Narodów. Biało-Czerwone podchodziły do wtorkowego spotkania z trzema zwycięstwami na koncie. Rewanż z drużyną z Bałkanów nie poszedł jednak po myśli naszych piłkarek.
Podopieczne Niny Patalon zremisowały z Bośniaczkami 1:1. Bramkę na wagę remisu zdobyła w doliczonym czasie gry Weronika Zawistowska. Zawodniczka Bayernu Monachium uratowała honor Polek i status niepokonanego jak dotąd zespołu.
Warto wspomnieć, że udział w meczu z Bośnią i Hercegowiną wzięła jedna z najlepszych polskich piłkarek, czyli Ewa Pajor. Zawodniczka FC Barcelony jest w grze o najważniejsze trofeum w futbolu – Złotą Piłkę. Napastniczka wcale nie jest bez szans. Występy w reprezentacji mogą nawet jej pomóc w zdobyciu tego prestiżowego wyróżnienia.
Awans celem kadrowiczek
Po czterech kolejkach Biało-Czerwone plasują się na fotelu lidera swojej grupy. Na koncie mają 10 punktów, czyli aż o sześć więcej niż druga w stawce Irlandia Północna. Drużyna z Wysp ma jeszcze jednak do rozegrania swój mecz w tej serii gier.
W kolejnym meczu Polki zmierzą się właśnie z Irlandią Północną. Spotkanie odbędzie się na terenie rywalek 30 maja. Najlepsza drużyna w grupie na zakończenie rozgrywek uzyska awans do Dywizji A Ligi Narodów. Biało-Czerwone są na dobrej drodze, żeby tego dokonać.