Mudryk zawieszony od czterech miesięcy
Mychajło Mudryk rozegrał w tym sezonie 15 meczów, w których strzelił trzy gole i zanotował pięć asyst. Po raz ostatni kibice Chelsea mogli go oglądać na murawie 28 listopada, kiedy to wystąpił w meczu Ligi Konferencji z Heidenheim (2:0), w którym strzelił jedną bramkę.
Kilka tygodni później sytuacja Ukraińca mocno się skomplikowała. 17 grudnia ujawniono, że nie przeszedł testu antydopingowego na skutek wykrycia w jego organizmie meldonium. Sam Mudryk nie przyznaje się do świadomego zażycia tej substancji, a podobne zdanie wyrażają przedstawiciele londyńskiego klubu.
Mudrykowi grozi długie zawieszenie
Nowe, póki co nieoficjalne informacje na temat sytuacji ukraińskiego skrzydłowego przekazał dziennikarz Igor Cyganik. – Rozumiem, że werdykt dotyczący Mudryka już istnieje. Niektórzy ludzie o nim wiedzą, ale obecnie trwa proces odwoławczy i do jego zakończenia szczegóły nie będą ujawniane – poinformował w nagraniu na swoim kanale na YouTube.
Wiadomo jednak, że jeżeli wynik próbki B zostanie oficjalnie potwierdzony, Mudryk może zostać zawieszony nawet na okres czterech lat. Obecnie prawnicy zawodnika Chelsea robią wszystko, aby opóźnić publikację wyników do momentu, w którym zakończą się wszystkie procedury odwoławcze.