Jan Bednarek nie będzie już współpracował z Ivanem Juriciem
Jan Bednarek nie może być zadowolony z sezonu 2024/25. Choć w ostatnich miesiącach reprezentant Polski regularnie grał w pierwszym składzie Southampton, po 31 meczach już wiadomo, że “Świętych” czeka powrót do Championship. Okazuje się, że w historii ligi angielskiej żaden zespół nie spadł z Premier League tak szybko, jak Southampton.
O losie zespołu Jana Bednarka przesądziła porażka 1:3 w niedzielnym starciu z Tottenhamem. Jak się okazało, po starciu z Kogutami władze klubu powiedziały “dość”. Następnego dnia klub ogłosił, że trener Ivan Jurić pożegnał się z posadą. Były trener Romy objął drużynę pod koniec grudnia zeszłego roku. Następca Russella Martina miał dać utrzymanie w lidze swoim podopiecznym, lecz wyniki Chorwata były wręcz katastrofalne. Za jego kadencji Southampton przegrało 13 z 16 spotkań.

49-latek opuszcza St. Mary’s Stadium ze średnią 0,44 punktu na mecz. Statystyki nie kłamią – Jurić jest najgorszym trenerem, który ma za sobą przynajmniej 10 meczów w Premier League. W oficjalnym komunikacie klub poinformował, że do końca sezonu “Świętych” poprowadzi Simon Rusk, któremu pomagać będzie Adam Lallana.
Do końca sezonu Southampton ma do rozegrania siedem spotkań. Obecnie zespół z St. Mary’s Stadium ma na swoim koncie 10 punktów. Zespół Jana Bednarka musi zdobyć jedno “oczko”, jeśli chce uniknąć najgorszego sezonu w historii Premier League. W sezonie 2007/08 Derby County zdobyło zaledwie 11 punktów.
Bilans Jana Bednarka to dwa gole w 25 meczach. Na razie nie wiadomo, czy 28-latek pomoże swoim kolegom wrócić do angielskiej elity. Jego kontrakt z zespołem wygasa w czerwcu 2027. Podczas zimowego okienka transferowego Polak był łączony m.in. z AS Romą i Galatasaray.