HomePiłka nożnaFatalny wypadek w F1! Wjechał w bandę przy 300 km/h. Mamy wideo

Fatalny wypadek w F1! Wjechał w bandę przy 300 km/h. Mamy wideo

Aktualizacja:

Jack Doohan miał wypadek podczas drugiego treningu przed Grand Prix Japonii. Po kilku minutach australijski kierowca wyszedł z rozbitego samochodu o własnych siłach.

Wypadek Jacka Doohana

Wypadek Jacka Doohana. Fot. XPB Images/NEWSPIX.PL

Tak dużego wypadku w Formule 1 nie mieliśmy od dawna. Podczas drugiego treningu przed Grand Prix Japonii kierowca Alpine Jack Doohan, jadąc z otwartym DRS ok. 300 km/h, stracił kontrolę nad bolidem i uderzył w bandę.

Doohan przechodzi badania, które mają sprawdzić, czy jest w stanie brać udział w niedzielnym wyścigu. Po jego wypadku sędziowie wywiesili czerwoną flagę, która przerwała sesję treningową. „Jestem cały” – powiedział na szczęście przez radio. Niedługo później znów przerwano trening, bo w żwir wjechał Fernando Alonso. Potem dwa razy zapaliła się trawa przy jednym z zakrętów. W sumie mieliśmy cztery czerwone flagi!

GP Japonii to trzeci przystanek w kalendarzu Formuły 1 sezonu 2025. Australijczyk rozbił bolid także w pierwszym wyścigu i to już na pierwszym okrążeniu.

(mars)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód
Kolejne zwolnienie trenera w pierwszej lidze! To już oficjalne
Pogoń osłabiona. Kluczowy zawodnik doznał kontuzji
Zachwycał się nim Gigi Buffon, a teraz może powołać go Jan Urban
Wieczysta znów szuka trenera! Ofertę dostał utalentowany szkoleniowiec
OFICJALNIE: Wieczysta zwolniła trenera… po nawet nie miesiącu pracy!
Szokująca kandydatura na nowego napastnika reprezentacji Polski. „Zdrowy cham”
Ważny piłkarz Widzewa usłyszał złe wieści. W tym roku już nie zagra
To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
Borek przejechał się po Wieczystej. „Nazywajmy rzeczy po imieniu…”