Piszczek oglądał mecz Górnika z Gieksą
GKS Katowice wygrał 2:1 niedzielny mecz z Górnikiem Zabrze na Nowej Bukowej po bramce Filipa Szymczaka w jedenastej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy. Ze względu na tę porażkę zabrzanie stracili możliwość przeskoczenia Cracovii i Legii Warszawa w tabeli. Po 26. kolejkach „Trójkolorowi” zgromadzili na koncie 40 punktów i zajmują siódmą pozycję w Ekstraklasie. Mimo solidnego wyniku, Jana Urbana wiąże się z odejściem.
Tomasz Włodarczyk poinformował bowiem, że Górnik Zabrze skłania się ku zmianie szkoleniowca po zakończeniu sezonu. Nie wiadomo jeszcze kto mógłby być potencjalnym następcą Urbana, ale rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu zasłużonego trenera stanęły w miejscu. Choć nie ma na ten temat żadnych doniesień, to niektórzy z chęcią zobaczyliby Łukasza Piszczka na stanowisku trenera Górnika Zabrze.
— Uważam, że Łukasz Piszczek musi spróbować swoich sił jako pierwszy trener w Ekstraklasie. Ten moment niechybnie nadchodzi. Trzeba przeżyć chrzest bojowy – mówił Łukasz Wiśniowski w programie „Pogadajmy o piłce”. — A Górnik Zabrze? Nie mamy na ten temat informacji, ale nie zdziwiłby nas taki polsko-niemiecki układ z Łukaszem Piszczkiem i Lukasem Podolskim – dodał Tomasz Włodarczyk.
Dodatkowym smaczkiem wokół tych dyskusji może być fakt, że Łukasz Piszczek oglądał niedzielny mecz Górnika Zabrze z GKS-em Katowice z perspektywy trybun katowickiego obiektu.
