Kolejny wielki mecz Bookera
Koszykarzy z Arizony czekała ciężka przeprawa na hali w Nowym Orleanie. Drużyna, której gwiazdą jest Zion Williamson nie raz udowadniała, że potrafi urwać zwycięstwo najlepszym, co potwierdza niedawna wygrana z Milwaukee Bucks. W dodatku, sytuacja w tabeli Konferencji Zachodniej powodowała, że każde zwycięstwo było na wagę złota.
W mecz zdecydowanie lepiej weszła drużyna Franka Vogela. Suns po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą aż 18 punktów, a w drugiej połowie nawet 20. Na parkiecie, dzielił i rządził Devin Booker, który po raz trzeci w tym roku zaliczył mecz z co najmniej 50 oczkami na swoim koncie. Do tego, zawodnik urodzony w Michigan ustanowił rekord kariery trafionych rzutów za trzy punkty. Jego licznik w meczu z Pelicans zatrzymał się na ośmiu trafionych rzutach zza łuku przy 16 próbach.
Spotkanie określane mianem hitu tej nocy ostatecznie bez większych problemów wygrała drużyna przyjezdnych. Jednak wciąż nie dało to ekipie z Phoenix miejsca gwarantującego występy w playoffach. Kolejny mecz Suns rozegrają w czwartek nad ranem, bo o 4:00 polskiego czasu. Rywalem będzie rewelacja Konferencji Wschodniej – Cleveland Cavaliers.