Artur Wichniarek jasno o Mattym Cashu
Wielkimi krokami zbliża się początek eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. W marcu reprezentacja Polski zmierzy się z Litwą i Maltą. Michał Probierz powołał na te spotkania m.in. Matty’ego Casha. Za kadencji doświadczonego trenera piłkarz Aston Villi zaliczył tylko jeden występ z „orzełkiem” na piersi. Wszystko przez to, że boczny obrońca często zmagał się z problemami zdrowotnymi. Powstały też teorie dotyczące rzekomego konfliktu Casha z Probierzem, lecz 52-latek zdementował te plotki podczas jednej z konferencji prasowych.
Wiele wskazuje na to, że Matty Cash będzie mógł pokazać pełnię swojego potencjału. Choć 27-latek grał w polskiej kadrze 15 razy, nie zawsze potrafił przenieść formę z klubu do reprezentacji. Artur Wichniarek uważa, że w najbliższych meczach „Biało-Czerwonych” Cash będzie chciał dać z siebie wszystko.
– Ja myślę, że Matty Cash ma coś do udowodnienia. Myślę, że nie tak sobie wyobrażał dotychczasową karierę reprezentacyjną. Faktycznie, o dobrych meczach chcemy mówić, ale nie jest ich wiele. Jeśli przypomnimy sobie eliminacje do mistrzostw Europy, to Matty Cash też był tam w roli głównej. Myślę, że on sam sobie będzie chciał udowodnić, że się nadaje do tej grupy i może być tak samo wartościowy, jak w swoim klubie – powiedział „Król Artur”
Ostatni występ Casha w reprezentacji Polski miał miejsce w marcu zeszłego roku. Polacy grali wówczas z Estonią w półfinale baraży o mistrzostwa Europy.
Program Kanału Sportowego pt. „Biało-Czerwony Alarm” można obejrzeć poniżej.
