Szczęsny błyszczy formą
Po zakończeniu ubiegłorocznego Euro 2024 Wojciech Szczęsny zrealizował zapowiadaną przez siebie obietnicę i zakończył karierę w reprezentacji. Niedługo później udał się na sportową emeryturę, ale jesienią został skuszony przez FC Barcelonę, która podpisała z nim kontrakt.
Od momentu wskoczenia między słupki Barcy polski bramkarz prezentuje bardzo dobrą formę – z nim w składzie “Duma Katalonii” jeszcze nie przegrała meczu. Szczęsny podjął już jednak decyzję, że nie zamierza wracać do reprezentacji, dlatego zabrakło go wśród powołanych na starcia z Litwą i Maltą.
Lato nie wierzy w powrót Szczęsnego
W rozmowie z Polsatem Sport o sytuacji Szczęsnego wypowiedział się Grzegorz Lato. – Wojtek jest bramkarzem światowego formatu. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Czy wróci do reprezentacji? Trzeba postawić sprawę otwarcie: wszystko zależy od decyzji zawodnika – mówił.
Były prezes PZPN odniósł się również do swojej sytuacji sprzed lat. – Nie dziwię się Wojtkowi, że powiedział “pas”. Ja w 1982 r., po MŚ, zrobiłem podobnie. Mając skończone 32 lata, podziękowałem kolegom w szatni za wspólną grę w kadrze, powiedziałem, że zwalniam miejsce młodszym – dodał.
Po zakończeniu kariery w reprezentacji, w Lidze Narodów dostępu do bramki reprezentacji Polski strzegli Łukasz Skorupski i Marcin Bułka, natomiast na marcowe zgrupowanie zostali ponadto powołani Bartłomiej Drągowski i Bartosz Mrozek.