Robert Podoliński docenia Pawła Dawidowicza
Reprezentacja Polski ma za sobą trudny rok. Biało-czerwoni pożegnali się z Mistrzostwami Europy 2024 już w fazie grupowej. Jakby tego było mało, podopieczni Michała Probierza spadli do dywizji B Ligi Narodów po raz pierwszy w historii. Kibice i eksperci zwracali uwagę na to, że za kadencji 52-letniego trenera Polacy mają olbrzymie problemy z grą w obronie. Pod wodzą Probierza kadra zachowała czyste konto tylko dwa razy.
W ostatnich miesiącach z krytyką bardzo często mierzył się Paweł Dawidowicz. Mimo tego doświadczony stoper dostał powołanie na marcowe zgrupowanie reprezentacji. Robert Podoliński zgadza się z decyzją selekcjonera. Ekspert twierdzi, że piłkarz Hellasu Verona wciąż może być ważnym punktem polskiej kadry.
– Uważam, że zdrowy Paweł z każdym miesiącem będzie zyskiwał. Trzeba tylko trzymać kciuki, żeby nam się znowu nie rozsypał. Ja Pawła bardzo cenię. Myślę, że Dawidowicz będzie nam niesamowicie potrzebny, jeśli nie niezbędny. Teraz mamy przed sobą Litwę i Maltę. Nie z każdym rywalem możemy grać Piątkowskim i Kiwiorem bez rozegranych minut. Trzeba będzie się trochę pobić – powiedział Podoliński.
– Przede wszystkim uważam, że to, co dostało się Pawłowi nie było uzasadnione. Paweł nie jest jedynym winnym polskich pomyłek w defensywie, to nadużycie. […] To on jest pierwszą ofiarą smagań batem, ja na to nie daję zgody – dodał.
Reprezentacja Polski zaczyna eliminacje do Mistrzostw Świata 2026. 21 marca (piątek) Polacy zagrają z Litwą. Z kolei 24 marca (poniedziałek) rywalami ekipy Michała Probierza będą Maltańczycy.
Program Kanału Sportowego pt. “Loża Piłkarska” można obejrzeć poniżej.