Jarosław Królewski pokłócił się z kibicem
Jarosław Królewski znany jest ze swojego gorącego temperamentu. Często wdaje się w różne dyskusje z kibicami Wisły Kraków, lecz niekiedy nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy. Po porażce Białej Gwiazdy w piątkowym meczu ligowym z Miedzią Legnica (1:2) prezes klubu ze stolicy Małopolski odpisał jednemu z sympatyków drużyny w kontrowersyjny sposób.
Pewien kibic Wisły zarzucił prezesowi, że Biała Gwiazda narzeka na swoją słabą sytuację finansową, lecz jednocześnie wydaje pieniądze na różne inicjatywy, które – przynajmniej zdaniem fana – nie są priorytetowe.. Napisał, że klub utrzymuje na przykład sekcje ampfutbolowe czy blindfutbolowe. Na odpowiedź Jarosława Królewskiego nie trzeba było długo czekać.
Wulgarny język prezesa Wisły Kraków
Prezes Wisły w mocnych słowach zwrócił się do sfrustrowanego kibica. Język jego wpisu trudno nazwać parlamentarnym. Królewski bardzo wulgarnie odpowiedział na powyższe zarzuty.
Wisła Kraków po 24 kolejkach ligowych zajmuje 5. miejsce w tabeli I ligi. Do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem do Ekstraklasy Biała Gwiazda traci aż 11 punktów. W najbliższej serii gier podopieczni Mariusza Jopa zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg.