HomePiłka nożnaOto rywal Legii w ćwierćfinale Ligi Konferencji! Wielki hit

Oto rywal Legii w ćwierćfinale Ligi Konferencji! Wielki hit

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Legia Warszawa w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy UEFA zmierzy się z Chelsea. “Wojskowi” w 1/8 finału wyeliminowali po dogrywce Molde.

Legia Warszawa

ARTUR KRASZEWSKI / APPA / NEWSPIX.PL

Legia – Chelsea w ćwierćfinale!

Legia Warszawa wyszarpała awans przeciwko norweskiemu Molde. Mimo przegranej 2:3 w pierwszym meczu, Legioniści zdołali odwrócić sytuację i przejść do kolejnej rundy. Potrzebowali do tego dogrywki, gdyż w regulaminowym czasie gry wygrali jedną bramką. Bohaterem “Wojskowych” okazał się Marc Gual, który w 108. minucie spotkania strzelił gola po błędzie bramkarza.

Chelsea w 1/8 finału mierzyła się z Kopenhagą. W dwumeczu podopieczni Enzo Mareski wygrali 3:1 za sprawą bramek Reece’a Jamesa, Enzo Fernandeza i Kiernana Dewsbury-Halla. Ich starcie z Duńczykami było zaskakująco wyrównane. W pierwszej odsłonie rewanżu, na własnym obiekcie, Chelsea nie oddała ani jednego strzału, nawet niecelnego. Ostatecznie zadecydowała jednak jakość zawodników The Blues i zdołali awansować do kolejnej fazy rozgrywek. W Premier League londyńczycy zajmują aktualnie czwarte miejsce ze stratą dwóch punktów do trzeciego Nottingham oraz sześciu “oczek” do drugiego Arsenalu.

Ćwierćfinały Ligi Konferencji Europy:

Real Betis – Jagiellonia Białystok

Celje – Fiorentina

Chelsea – Legia Warszawa

Djurgarden – Rapid Wiedeń

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny uszczęśliwił fana! Sceny w Barcelonie [WIDEO]
Zaostrzają kary za pirotechnikę i bójki. Nawet 2 lata więzienia dla kiboli
Tak Boniek podsumował debatę prezydencką. “Dwóch poważnych”
Ancelotti dostał nową ofertę od Realu Madryt. Dożywotnia funkcja
Decyzja już zapadła! To on poprowadzi Real w kolejnym sezonie
Bayer Leverkusen ma duży problem. Straci licencję na grę w Bundeslidze?!
Hansi Flick zdecydował! Oto jego przyszłość
Kiwior zagra z PSG? Nowe informacje z Anglii
Ancelotti dogadany! Wtedy ma zacząć pracę w reprezentacji Brazylii
Z piekła do nieba. Antonio Conte znowu dokonał niemożliwego