PZN z jasnym przekazem. Polacy domagają się kar i szczegółowych kontroli
Choć od wybuchu afery z kombinezonami norweskich skoczków narciarskich minęło już kilka dni, to wciąż nie milkną jej echa. O sprawie na łamach Kanału Sportowego pisaliśmy już wielokrotnie. Także o tym, czy afera spowoduje koniec skoków narciarskich na świecie.
FIS w ostatnich dniach podjął kilka decyzji i zamierza szczegółowo zbadać aferę. Do sprawy odniósł się już PZN. W środę opublikował oficjalne oświadczenie. – Polski Związek Narciarski (PZN) domaga się pełnego i niezależnego śledztwa przeprowadzonego przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) w sprawie poważnych naruszeń przepisów dotyczących sprzętu przez norweską drużynę skoków narciarskich podczas Mistrzostw Świata w Trondheim. Incydenty, które doprowadziły do dyskwalifikacji zawodników, podważyły wiarygodność zawodów, a PZN żąda wyjaśnienia, dlaczego naruszenia te nie zostały wykryte podczas początkowej kontroli sprzętu – czytamy.
Polska federacja wystosowała także kilka żądań. Polacy domagają się m.in. powstania niezależnej komisji, która zbada sprawę, zawieszenia skoczków i sztab norweski oraz innych konsekwencji dla tych osób. Dodatkowo PZN chce, aby FIS skontrolował także stroje Amerykanów i Estończyków, którzy przygotowują się do zawodów z Norwegami.
– Skoki narciarskie stoją przed kluczowym momentem. Ufamy, że FIS podejmie zdecydowane działania w celu przywrócenia przejrzystości, uczciwej rywalizacji i równego egzekwowania przepisów. Sprawiedliwość sportowa nie może być wybiórcza – zawodnicy i kibice zasługują na dyscyplinę wolną od kontrowersji, opartą na zasadach fair play. Kwestia sprzętu, która zdominowała rywalizację w ostatnich latach, tak naprawdę nie przybliżyła nas do satysfakcjonującego rozwiązania. Dlatego oczekujemy, że FIS podejmie zdecydowane kroki w kierunku stworzenia spójnej i klarownej wizji – zakończono.