W czwartek wieczorem Michał Probierz ma ogłosić powołania na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Adam Sławiński z Kanału Sportowego poinformował w “Loży Piłkarskiej”, że wreszcie szansę otrzyma Matty Cash z Aston Villi. Decyzję selekcjonera skomentował Mateusz Borek.
– O powołaniu dla Casha nie powinniśmy w ogóle dyskutować. To powinna być oczywista oczywistość. Powołujemy zawodników, którzy znaczą w świecie futbolu dużo mniej. Cash ma 19 występów w Premier League i 25 w ogóle, w tym pięć w Lidze Mistrzów. Ja byłem u Matty’ego. On zatrudnił sobie trenera, by być w formie na mistrzostwa Europy. nie było żadnego kontaktu od trenera i dowiedział się z internetu, ze nie jedzie na Euro, ale już nie chce do tego wracać. Rozmawiałem z Michałem Probierzem kilka tygodni temu, powiedział, że nie ma tematu niechęci do Casha, a po prostu ostatnio coś się nie składało. Przy ostatnich powołaniach był już kontakt miedzy sztabami medycznymi Polski i Aston Villi. Reprezentacja Polski nie stać dzisiaj na brak Casha, a mądrością trenera będzie teraz uciszenie całej sytuacji – powiedział Borek w programie “Moc Futbolu”.
Marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski
Zgrupowanie rozpocznie się 17 marca w Warszawie. Biało-Czerwoni w ramach tego obozu rozpoczną swoje zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 w USA, Kanadzie i Meksyku. Pierwszym rywalem Michała Probierza będzie Litwa (21.03), drugim Malta (24.03). Oba spotkania odbędą się na Stadionie Narodowym. Polska podchodzi do tego zgrupowania po rozczarowujących rezultatach w Lidze Narodów UEFA, którą zakończyła zajmując ostatnie miejsce grupy.
Cash ma na koncie 15 występów w reprezentacji Polski, ale dobrych meczów ma raptem dwa – jak z Francją na mundialu czy przeciwko Holandii w Lidze Narodów.