Raków znów wygrywa! Nowy lider Ekstraklasy

Brunes dał prowadzenie Rakowowi

Choć faworytem sobotniego meczu był Raków, “Medaliki” musiały liczyć się z tym, że Piast przegrał ostatni mecz w… listopadzie zeszłego roku. To właśnie gospodarze stworzyli sobie pierwszą dogodną okazję. W 22. minucie Jorge Felix strzelił obok Kacpra Trelowskiego po podaniu Tihomira Kostadinowa. Gdy już wydawało się, że gliwiczanie obejmą prowadzenie, kapitalną interwencją popisał się Stratos Svarnos. Grek wybił piłkę z linii bramkowej.

Chwilę później do głosu doszli goście. Ivi Lopez zagrał do Jonatana Brauta Brunesa, a Norweg pokonał Frantiska Placha w sytuacji “sam na sam”. Kuzyn Erlinga Haalanda strzelił swojego siódmego gola w tym sezonie. Podopieczni Aleksandara Vukovicia przekonali się, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić.

𝐉𝐎𝐍𝐀𝐓𝐀𝐍 𝐁𝐑𝐔𝐍𝐄𝐒! ⚽ Napastnik Rakowa uniknął spalonego i dał swojej drużynie prowadzenie Gliwicach! 👊

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/pbw8ao3tXA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2025

W 37. minucie Brunes wpisał się na listę strzelców po raz kolejny. Napastnik Rakowa przelobował bramkarza, lecz okazało się, że w momencie oddania strzału był na pozycji spalonej. Dwie minuty później wicelider mógł drżeć o wynik. System VAR sprawdzał, czy Gustav Berggren nie zagrał ręką we własnym polu karnym. Ostatecznie przepisy przekroczył… Miguel Munoz. Tuż przed zmianą stron sporo pracy miał Kacper Trelowski. Młody bramkarz musiał interweniować po uderzeniach Macieja Rosołka i Patryka Dziczka.

Raków dobił rywala

Po przerwie Piast miał duże problemy, jeśli chodzi o kreowanie kolejnych sytuacji. Dokładności brakowało też ekipie Marka Papszuna. Wszystko zmieniło się w 70. minucie. Po nieudanej interwencji Miguela Munoza Brunes znów stanął naprzeciwko bramkarza gospodarzy. Norweski napastnik wykończył akcję efektowną podcinką. Asystę zaliczył… Kacper Trelowski.

𝐃𝐔𝐁𝐋𝐄𝐓 𝐁𝐑𝐔𝐍𝐄𝐒𝐀! ✌️⚽ Asystę zalicza Kacper Trelowski! Raków prowadzi 2:0 w Gliwicach!

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/siIEXwtvB0
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2025

Zawodnicy z Gliwic nie potrafili już odrobić strat. Co więcej, w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił wprowadzony z ławki rezerwowych Peter Barath. Raków wrócił więc na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy. Medaliki mają obecnie dwa punkty przewagi nad Lechem Poznań, który w sobotę zmierzy się ze Stalą Mielec na własnym boisku. Gracze Aleksandara Vukovicia zajmują z kolei dziewiąte miejsce w tabeli.

Piast Gliwice – Raków Częstochowa 0:3

Gole: Brunes 24′, 70′, Barath 90′

Żółte kartki: Kostadinov, Dziczek – Barath

Wyjściowy skład Piasta: Plach – Kostadinov, Czerwiński, Munoz, Drapiński – Dziczek, Tomasiewicz – Szczepański, Chrapek, Felix – Rosołek

Wyjściowy skład Rakowa: Trelowski – Tudor, Rodin, Svarnas – Silva, Berggren, Koczergin, Otieno – Makuch, Brunes, Lopez