Koszmarna interwencja Polaka. Francuzi wydali wyrok

Radosław Majecki oceniony

Radosław Majecki popełnił duży błąd w samej końcówce meczu AS Monaco z Toulouse FC przy stracie bramki na 1:1. Reprezentant Polski niepewnie wyszedł do piłki, przez co zderzył się ze swoim kolegą i odsłonił rywalowi bramkę. 25-letni golkiper starał się ratować sytuację, sprintem wracając między słupki. Rywal dobrze jednak zamarkował strzał, doprowadzając do wybiegnięcia Majeckiego poza boisko. Po tej akcji padł gol.

Błąd Polaka jest szeroko komentowany we Francji. – Parada po strzale Zajca poprawiła jego notowania, które zepsuło nieporozumienie z Kehrerem. Niemniej nierzetelność Polaka po raz kolejny okazała się szkodliwa. Wcześniej pomylił się dwa razy, po wznowieniu gry w pierwszej połowie i przy piąstkowaniu w 84. minucie – piszą dziennikarze „L’Equipe”. Wystawili mu notę „3”, co było najgorszą oceną wśród zawodników.

Dla Polaka był to 15. występ w trwającym sezonie Ligue 1. Jak dotąd puścił 22 bramki i trzykrotnie zachował czyste konto. Jego kontrakt obowiązuje z Monaco do końca czerwca 2028 roku.