Jagiellonia chce wygrać wszystko. Prezes wskazał cel
Jagiellonia jest o krok od awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. W pierwszym meczu 1/8 finału z belgijskim Cercle Brugge mistrzowie Polski wygrali 3:0, a spory wpływ na zwycięstwo miał dublet Afimico Pululu. Napastnik ustrzelił dublet i jest liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek.
Kilkanaście dni temu Jagiellonia odpadła z rozgrywek Pucharu Polski po meczu z Legią, w którym doszło do kilku kontrowersji sędziowskich. Białostoczanie są podrażnieni tym, co wydarzyło się w Warszawie. – Chcemy wygrać wszystko – powiedział w rozmowie z “Weszło” prezes klubu Ziemowit Deptuła. – Nie da się ukryć, że pewien niesmak pozostał. Ciężko jest stwierdzić, na ile te kontrowersyjne decyzje sędziów wpłynęły na wynik meczu, ale zdecydowaliśmy się działać – dodał.
Prezes nie ukrywa, że Jagiellonia mierzy wysoko. – Liga Konferencji to duże wyzwanie. W grze pozostało 16 bardzo dobrych zespołów, m. in. Betis, Fiorentina czy Chelsea. Wierzę, tym bardziej po pierwszym meczu, że przejdziemy Cercle Brugge, i nadal będziemy mogli kontynuować naszą przygodę w Europie. Wierzę też, że stać nas na obronę mistrzowskiego tytułu. Mamy bardzo dobry zespół i świetnego trenera – skomentował.
Białostoczan czeka teraz ligowy mecz z Widzewem Łódź (niedziela, 17.30). Mistrzowie Polski tracą 2 punkty do liderującego Lecha. Z kolei 13 marca o 18.45 czeka ich rewanżowa potyczka z Cercle.