HomeInne sportyGorzkie słowa Thomasa Thurnbichlera. Austriak przyznał najgorsze

Gorzkie słowa Thomasa Thurnbichlera. Austriak przyznał najgorsze

Źródło: Eurosport

Aktualizacja:

Thomas Thurnbichler bardzo gorzko podsumował najgorszy od 20 lat konkurs drużynowy w wykonaniu Polaków. Zdaniem Austriaka nie widać następców obecnego pokolenia.

Thomas Thurnbichler

EXPA/NEWSPIX.PL

Thomas Thurnbichler gorzko o polskich skokach

Thomas Thurnbichler nie ma powodów do zadowolenia. Jego podopieczni zajęli dopiero 6. miejsce w konkursie drużynowym w Trondheim. Słaby rezultat Polaków stanowił zarzewie do dyskusji nie tylko na temat posady samego austriackiego trenera, do czego nawiązał m.in. Adam Małysz, ale również do analizy przyszłości polskich skoków narciarskich.

Wnioski nie są pozytywne, co potwierdza sam… Thurnbichler. Austriak w gorzkich słowach podsumował obecny kryzys w tej dyscyplinie sportu w naszym kraju. Stwierdził, że na razie nie ma co liczyć na poprawę rezultatów, ponieważ w Polsce nie ma widoków na rozwój lepszych zawodników.

„Nie widać następców”

Wciąż widzę potencjał, aby Polska wróciła na należne jej miejsce w skokach. Problem polega na tym, że w przeciwieństwie do innych zespołów, nie widać następców – stwierdził gorzko Thurnbichler.

Polska będzie potrzebowała cierpliwości w najbliższych latach – dodał Austriak.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek organizuje kolejną galę! Oto szczegóły
100 dni do igrzysk we Włoszech! Tylu Polaków powalczy o medale
Polak z brązowym medalem mistrzostw świata! Ależ dał popis!
Oto następca Kamila Stocha!? Niebywały występ w debiucie [WIDEO]
Polacy z sensacyjnym medalem! Wielkie emocje na mistrzostwach świata w Mediolanie
Polak liczy na złoty medal mistrzostw świata w ekstremalnych zawodach!
Warszawa buduje kolejną halę sportową. Kontrowersyjny pomysł
„Milionerzy”: sportowe pytanie za 250 tys. zł. Dasz radę?
Polacy pobili rekord świata! Złowili niemal trzymetrowego suma! Co za potwór!
Media: Hala w Zakopanem miała kosztować 70 milionów złotych, ale będzie… trzy razy droższa