Średnio udany sezon Żyły
Piotr Żyła nie może o sobie powiedzieć, że w tym sezonie błyszczy wysoką formą. Najwyższe miejsca w zawodach Pucharu Świata zajmował w grudniu w Engelbergu i w styczniu w Oberstdorfie (17.). W pierwszym konkursie MŚ w Trondheim uplasował się natomiast na 20. pozycji.
38-latek nie znalazł się jednak w składzie reprezentacji Polski na konkurs drużynowy. Trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję, że jego miejsce zajmie Jakub Wolny, który tym samym dołączy do powołanych wcześniej Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła i Dawida Kubackiego.
Co z dalszą karierą Żyły?
Taki układ sprawia, że Piotr Żyła już nie powalczy o trzecie z rzędu złoto na normalnym obiekcie na mistrzostwach świata. Co prawda przed skoczkami jeszcze konkurs indywidualny na dużej skoczni, ale wybór Wolnego do “drużynówki” może sugerować, że w sobotę będzie podobnie.
Dziennikarz Eurosportu Kacper Merk zabrał głos w sprawie przyszłości Żyły. – Taka refleksja na wieczór: Piotra Żyły możemy nie zobaczyć już nigdy w konkursie MŚ. Za dwa lata w Falun miałby 40 lat, wczoraj sam mi mówił, że kończyć kariery nie zamierza, ale coraz trudniej załapać mu się do składu. Odkopię wpis za dwa lata, jeśli jeszcze tu będziemy – napisał na Twitterze.