Vinicius wprost o Złotej Piłce. Dlatego nie pojawił się na gali

Vinicius zapytany o Złotą Piłkę

W październiku odbyła się gala Złotej Piłki, czyli najgłośniejszego i najbardziej prestiżowego indywidualnego plebiscytu w piłce nożnej. Tygodniami przed samym wydarzeniem informowano o tym, że murowanym faworytem do zgarnięcia głównej nagrody jest Vinicius Junior. Ostatecznie jednak zgarnął ją Rodri – pomocnik Manchesteru City oraz reprezentacji Hiszpanii. Wywołało to wiele kontrowersji i ogrom dyskusji. Na tyle, że gdy tylko Real Madryt dowiedział się o tym wyborze, to zbojkotował galę i nie wysłał na nią żadnego przedstawiciela klubu. Vini po czasie wraca myślami do tej sytuacji, gdyż został o nią zapytany na konferencji prasowej przed meczem z Atletico.

— Nie czułem się oszukany po gali Złotej Piłki – ludzie głosują tak, jak chcą. Ja mam swoje własne przemyślenia – wyznał brazylijski skrzydłowy. Następnie został zapytany o to, dlaczego nie zjawił się wówczas na gali. — Robię to, co każe mi klub, a klub poprosił mnie o pozostanie w Madrycie – skwitował krótko.

Finalnie Vini zajął drugie miejsce w rankingu Złotej Piłki, gdy podium zamknął Jude Bellingham. W poprzednim sezonie klubowym Vinicius zagrał w 40 meczach, w których strzelił 25 goli i zanotował 11 asyst. Zgarnął Mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Aktualnie Brazylijczyk jest najwyżej wycenianym piłkarzem świata. Portal „Transfermarkt” określa jego wartość na 200 milionów euro.