Kuriozalna sytuacja w MLS
Do niecodziennej sytuacji doszło w Stanach Zjednoczonych. W tamtejszej lidze MLS w poniedziałek 3 marca o godzinie 1:00 polskiego czasu ma dojść do meczu między Houston Dynamo FC a Interem Miami. Gospodarze tego spotkania zdecydowali się na wydanie specjalnego oświadczenia w związku z brakiem Lionela Messiego w kadrze meczowej rywala. Argentyńczyk nie pojechał bowiem z drużyną do Teksasu, żeby zregenerować siły na kolejne mecze.
Houston Dynamo postanowiło wytłumaczyć kibicom tę sytuację. W oświadczeniu czytamy, że klub “nie ma kontroli nad tym, kto gra w zespole przeciwnika”. Gospodarz poniedziałkowego starcia stwierdził, że musi zadośćuczynić kibicom brak piłkarskiej gwiazdy w szeregach przeciwnika z Miami.
Teksańczycy wpadli na pomysł zaoferowania darmowych biletów na kolejne mecze ligowe tym kibicom, którzy zjawią się na trybunach Shell Energy Stadium podczas starcia z Interem. W ten sposób szefowie drużyny, w której występuje Sebastian Kowalczyk, chcą zachęcić jak najwięcej osób, które mogły zostać zniechęcone przyjściem na mecz z powodu absencji Messiego. Kuriozum.
