Neymar mógł grać w Realu Madryt
Transfer brazylijskiego skrzydłowego był strzałem w dziesiątkę z perspektywy Barcelony. Neymar zasilił szeregi Dumy Katalonii latem 2013 roku za około 88 milionów euro. Przez cztery lata reprezentował Blaugranę zdobywając wiele pucharów oraz strzelając 105 goli przy zanotowanych 76 asystach. W 2017 roku odszedł z Camp Nou na rzecz PSG, które zapłaciło za niego aż 222 miliony euro.
Nie wnikając, co później Barca zrobiła z tymi pieniędzmi, sam fakt zarobienia takiej kwoty na zawodniku, który przyniósł tyle radości należy ocenić jako imponujący. Teraz Brazylijczyk wraca myślami do wydarzeń z tamtego czasu, zdradzając informacje o propozycji Realu Madryt.
— Przy opuszczaniu Santosu dostałem oferty od Realu Madryt i Barcelony. Barca dała określoną sumę, a Real praktycznie czek in blanco. Mówili “złóż podpis, a my zapłacimy…”. Florentino Perez zawsze mnie lubił, rozmawiał ze mną. Chciał, bym grał na Santiago Bernabeu. Finalnie posłuchałem jednak swojego serca. Moim marzeniem była gra dla Barcelony. Chciałem grać z Messim, dodatkowo to klub, w którym występował Ronaldinho… wtedy podjąłem decyzję – mówił 33-latek w podcaście “Podpah“.
Neymar pod koniec stycznia dołączył ponownie do Santus, podpisując pięciomiesięczny kontrakt. Chce on odbudować swoją karierę, by latem wrócić do Europy i zasilić szeregi jednego z czołowych klubów. Na ten moment najwięcej mówi się właśnie o Barcelonie.