HomePiłka nożnaBorek wskazuje problem Legii. “To kwestia ich rozliczenia”

Borek wskazuje problem Legii. “To kwestia ich rozliczenia”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Mateusz Borek uważa, że mówiąc o kryzysie Legii Warszawa należy rozliczyć postawę zawodników, którzy prezentują rozczarowujący poziom.

Mateusz Borek

Kanał Sportowy

Borek: W Legii zawodzą piłkarze

Legia Warszawa w czterech meczach tego sezonu zaliczyła tylko jedno zwycięstwo – gdy pokonała Puszczę Niepołomice 2:0 na Łazienkowskiej. Po sobotniej porażce 1:3 z Radomiakiem Radom ponownie zaczęto analizować przyczyny kryzysu “Wojskowych”. Mateusz Borek w “Mocy Futbolu” przedstawił swoją perspektywę. Zdaniem dziennikarza ważnym aspektem jest rozczarowująca postawa piłkarzy.

Trener z pewnością popełnił jakieś błędy. By być jednak sprawiedliwym: to też jest kwestia rozliczenia piłkarzy. Jeśli my dziwiliśmy się, dlaczego nie gra konsekwentnie Ziółkowski, to dostaje on szansę i nie pomaga. Nie wiem, co się stało z Vinagre. Jeśli patrzymy na środek pomocy, to prawda jest taka, że prawie zagłaskaliśmy już Elitima, że to wybitny na polskie standardy piłkarz. Jeśli do niego dodajesz dwóch reprezentantów Polski, to w środku pola powinieneś się bawić. Biczahczian jedzie z tego Szczecina i też do końca nie dojechał. Tak możemy sobie przechodzić przez kolejne personalia, również bramkarzy – mówił Mateusz Borek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Polski trener zwolniony pięć kolejek przed końcem sezonu. A zespół walczy o baraże!
Hansi Flick stawia sprawę jasno. Wiadomo, co z Robertem Lewandowskim
Lechia otrzyma pieniądze od miasta. Wyjaśniamy!
Carlo Ancelotti porozumiał się z Realem Madryt. Już wszystko jasne!
Trener Interu pod wrażeniem gwiazd Barcelony. Zaskakujące słowa o Lewandowskim!
Wieczysta Kraków ma duży problem. Trener nie wytrzymał
Przełom ws. przyszłości Goncalo Feio? Oto nowe wieści!
W jakiej formie jest Robert Lewandowski? Ważne słowa przed meczem z Interem
Lewandowski coraz bliżej powrotu! Ten filmik rozwiewa wątpliwości [WIDEO]
“Nie ma co wprowadzać zamieszania”. Jasno o rywalizacji Szczęsny – ter Stegen