HomePiłka nożnaKoniec serii Lechii Gdańsk. Beniaminek przegrał z Puszczą [WIDEO]

Koniec serii Lechii Gdańsk. Beniaminek przegrał z Puszczą [WIDEO]

Źródło: Canal Plus Sport

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk nie zdołała przedłużyć swojej dobrej passy w Ekstraklasie. Biało-Zieloni przegrali z Puszczą Niepołomice.

Lechia Gdańsk

WOJCIECH FIGURSKI / 058SPORT.PL/NEWSPIX.PL

Lechia przegrała z Puszczą

Lechia Gdańsk do meczu z Puszczą Niepołomice przystępowała z imponującą serią. Biało-Zieloni w poprzednich czterech spotkaniach zdobyli łącznie 10 punktów. Niedzielny rywal beniaminka natomiast na tym samym dystansie zgromadził tylko dwa “oczka”.

W bezpośrednim starciu Lechii i Puszczy nie było jednak wątpliwości, kto powinien zgarnąć pełną pulę. Piłkarze z Niepołomic wygrali pewnie 2:0. Bramki dla drużyny Tomasza Tułacza zdobyli Piotr Mroziński oraz Artur Craciun.

Wyrównana walka o utrzymanie

Mroziński dał Puszczy prowadzenie w 18. minucie. 32-latek otrzymał podanie od Germana Barkovskiego, a następnie precyzyjnym uderzeniem pokonał Szymona Weiraucha. W drugiej połowie przewagę gości powiększył Craciun. Zawodnik z Mołdawii wykorzystał rzut karny. Warto dodać, że w pierwszej części spotkania do siatki Puszczy trafił Bohdan Wjunnyk, lecz sędzia nie uznał tego trafienia ze względu na spalonego w tej samej akcji.

Zwycięstwo nie sprawiło, że Puszcza wydostała się ze strefy spadkowej, choć podopieczni Tomasza Tułacza mają tyle samo punktów co “bezpieczne” Zagłębie Lubin. Lechia natomiast ma na koncie o jedno “oczko” mniej od swojego niedzielnego przeciwnika.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zaskoczenia nie było. Polak wśród największych niespodzianek w Bundeslidze!
Nsame tuż po diagnozie napisał do Żewłakowa! „Jeszcze zagram, zobaczysz”
Old Trafford się sypie! „Trochę się rozpada. Dach przecieka. Są tu szczury”
Boxing Day inny niż wszystkie! Tylko jeden mecz w Anglii
Z Grecji płyną nowe wieści nt. Drągowskiego. „Zielone światło”
Media: Ten klub chce Afimico Pululu! Oferta życia
Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację