Messi uratował punkt Interowi Miami
Inter Miami zremisował 2:2 z New York City w meczu pierwszej kolejki MLS. Zespół prowadzony przez Javiera Mascherano od 23. minuty grał w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartkę zobaczył Tomas Aviles. Ostatecznie udało się im wyrwać punkt po bramce Telasco Segovii w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy. Zarówno przy tym trafieniu, jak i przy pierwszej bramce, asystę zaliczył Leo Messi. Argentyńczyk jest niekwestionowanym liderem Interu Miami, o czym na pomeczowej konferencji prasowej mówił szkoleniowiec zespołu.
— Messi jest sercem i duszą tej drużyny na boisku. Jego mentalność jest naszym dużym atutem. Nie chodzi tylko o to, co robi na murawie, ale też o to, co przekazuje swoim kolegom z drużyny. To nie tylko gra w ataku, to bieganie, wspieranie reszty. Wszystko, co wprowadza do zespołu jest wspaniałe – mówił Javier Mascherano.
Inter Miami a wnastępnym meczu zmierzy się z Kansas City w ramach CONCACAF Champions Cup (26.02, 02:00). W MLS następnym rywalem ekipy Messiego będzie Houston (03.03, 01:00).