Boniek: Cieszmy się historyczną chwilą
Piątkowym popołudniem odbyło się losowanie fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Stało się wówczas jasne, że Legia Warszawa w 1/8 finału tych rozgrywek zmierzy się z Molde, gdy Jagiellonia Białystok zagra z Cercle Brugge. Zbigniew Boniek w rozmowie opublikowanej w Polsacie Sport skomentował losowanie polskich zespołów. Były prezes PZPN-u podkreślił przede wszystkim, że nie powinno się wybiegać myślami do kolejnych etapów LKE.
— Nie ma co sięgać myślami tak daleko. Cieszmy się historyczną chwilą, że mamy dwa zespoły w walce o ćwierćfinał. Wydaje mi się, że przeciwnicy są absolutnie w zasięgu, a na ewentualnych kolejnych nie ma co patrzeć. Nikt pewnie nie podejrzewał, że w play-offach odpadną takie zespoły jak Heidenheim z Bundesligi, a w Lidze Europy chociażby Galatasaray czy FC Porto. Piłka jest nieprzewidywalna, dowodzi, że każdy z każdym może wygrać – wyznał Boniek. — Uważam, że dwumecz Legii będzie absolutnie otwarty, tak samo jak ten Jagiellonii z Cercle. Żadna z naszych drużyn nie stoi na straconej pozycji, ich rywale są do ogrania – kontynuował.