Jagiellonia zarobiła na awansie do 1/8 finału
Już teraz można powiedzieć, że Jagiellonia Białystok ma za sobą świetny debiut w europejskich pucharach. W fazie ligowej Ligi Konferencji podopieczni Adriana Siemieńca zajęli dziewiąte miejsce, co dało im awans do 1/16 finału. W lutym Duma Podlasia zmierzyła się z TSC Baćką Topola z Serbii. Oba starcia zakończyły się zwycięstwem “Jagi”.
Na tym nie kończą się dobre wiadomości dla mistrzów Polski. Za awans do 1/8 finału Ligi Konferencji UEFA przelała na konto białostoczan aż 600 tysięcy euro (ok. 2,5 miliona złotych – red.).
Ekipa Adriana Siemieńca zarobiła najwięcej za sam awans do fazy ligowej. Wówczas klubowy budżet zasiliło 3,17 miliona euro. W fazie ligowej Jagiellonia wygrała trzy mecze, a dwa zremisowała. UEFA dawała 400 tysięcy euro za każde zwycięstwo. Podział punktów wyceniono zaś na 133 tysięcy euro. Oznacza to, że po sześciu meczach na konto “Jagi” trafiło 1,33 miliona euro.
Łącznie Jagiellonia podniosła z boiska aż 5,5 miliona euro (ponad 22 miliony złotych – red). Obecnie ekipa z Podlasia czeka na kolejnego rywala w rozgrywkach. W piątkowym losowaniu 1/8 finału Ligi Konferencji “Jaga” może trafić na Cercle Brugge bądź Legię Warszawa. Do wygrania jest aż 1,3 miliona euro. To jednak nic w porównaniu z premią za triumf w całych rozgrywkach. Zwycięzca Ligi Konferencji będzie mógł liczyć na trzy miliony euro.