Iga Świątek poza turniejem w Dubaju. Przegrała z rewelacją
Iga Świątek w czwartek przed południem przystąpiła do rywalizacji z rewelacyjną Mirrą Andriejewą. Choć Polka na papierze była faworytką tego meczu, to Rosjanki nie można było lekceważyć. Zwłaszcza że w Dubaju wygrała ona już m.in. z Marketą Voundrousovą. 17-latka prezentuje rewelacyjną formę i potwierdziła to także w starciu z naszą tenisistką.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Rosjanki, która już po kilkunastu minutach prowadziła w pierwszej partii 3:1. Polka jednak nie odpuszczała i trzeba przyznać, że mimo nerwów obie panie stworzyły bardzo ciekawe widowisko na kortach w Dubaju. Ostatecznie Andriejewa była górą w pierwszej partii 6:3.
Druga partia rozpoczęła się lepiej dla Świątek. Tym razem to ona po kilkunastu minutach prowadziła 3:1. Andriejewa grała jednak bardzo dobry mecz i zdołała wyrównać (3:3). Wówczas beznadziejny błąd popełniła Polka, której gra nie była tego dnia idealna. Po chwili Rosjanka prowadziła 4:3. Ostatecznie po nieco ponad 90 minutach rywalizacji Rosjanka wygrała z Polką 2:0 (6:3, 6:3) i zameldowała się w półfinale. Andriejewa zaimponowała m.in. statystykami. W całym meczu zanotowała 10 asów!
Odpadnięcie Świątek sprawiło, że w turnieju nie ma już ani liderki ani wiceliderki światowych list. Ze zmaganiami pożegnała się w 3. rundzie Aryna Sabalenka.
Ćwierćfinał WTA 1000 w Dubaju: Mirra Andriejewa – Iga Świątek 6:3, 6:3