Skoki narciarskie mogą zmienić nadawcę!
Skoki narciarskie od 2021 roku transmitowane są na antenach TVN i Eurosportu. Wówczas firma Discovery nie udzieliła Telewizji Polskiej sublicencji na pokazywanie dyscypliny. Tym samym po wielu latach skoki zniknęły z TVP. Wyjątkiem są polskie konkursy, których TVP jest oficjalnym nadawcą. Wiele wskazuje na to, że niebawem znów może dojść do zmiany, jeśli chodzi o nadawcę w Polsce.
Jak podaje portal “WP SportoweFakty”, Telewizja Polska zamierza starać się o prawa transmisyjne do skoków. Potwierdził to dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. – TVP będzie się starało zdobyć prawa. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – przekazał. Skoki mogą wrócić do TVP od sezonu 2026/27. Discovery ma prawa telewizyjne do końca sezonu 2025/26.
Skoki narciarskie od lat kojarzone były z TVP. Zwłaszcza z okresem “Małyszomanii”. – Nie chcę być źle odebrany, ale mimo wszystko mam wrażenie, że skoki narciarskie są bardziej dopasowane do Telewizji Polskiej. Oglądalność była wyższa ze względu na jakąś tradycję, stałe godziny oraz kanał, który pokazywał zawody. Teraz FIS kombinuje z porą rozpoczęcia konkursów, a dodatkowo mamy inną stację i to troszeczkę zniszczyło pewne przyzwyczajenia – mówił kiedyś w rozmowie z “WP SportowymiFaktami” Jan Winkiel z PZN.
Teraz przed skoczkami narciarskimi rywalizacja na mistrzostwach świata. Te odbędą się w dniach 26 lutego – 9 marca. Zabraknie na nich Kamila Stocha.