HomePiłka nożnaOficjalnie: Jude Bellingham nie uniknął kary! Zapadła decyzja

Oficjalnie: Jude Bellingham nie uniknął kary! Zapadła decyzja

Źródło: Marca

Aktualizacja:

Real Madryt poznał decyzję Komisji Rozgrywek w sprawie Jude’a Bellinghama, który dostał czerwoną kartkę w meczu z Osasuną. Jak twierdzi hiszpański portal “Marca”, tłumaczenia Królewskich nie pomogły Anglikowi.

Jude Bellingham

SIPAUSA/NEWSPIX.PL

Bellingham zawieszony przez Komisję Rozgrywek

W zeszłą sobotę Real Madryt zremisował 1:1 z Osasuną. Olbrzymie kontrowersje wywołało to, co sędzia Jose Luis Munuera Montero zrobił w 39. minucie spotkania. Hiszpański arbiter postanowił wyrzucić Jude’a Bellinghama z boiska. W swoim raporcie meczowym zapisał, że Anglik powiedział do niego “fuck you”. Stało się jasne, ze gwiazda Realu najprawdopodobniej zostanie zawieszona.

Z taką wersją wydarzeń nie zgodzili się Królewscy. Władze klubu twierdziły, że reprezentant Anglii powiedział “fuck off”. Mistrzowie Hiszpanii zwrócili się do Komisji Dyscyplinarnej z prośbą o anulowanie zawieszenia. Dostarczyli nawet dowody w postaci nagrań.

Okazało się jednak, że to nic nie dało. Cytowany przez portal “Marca” Komitet Rozgrywek uznał, że zweryfikowanie tego, co naprawdę powiedział Bellingham nie jest możliwe. Pomocnik został więc zdyskwalifikowany na dwa mecze La Liga. Real będzie musiał sobie radzić bez niego w starciach z Gironą (23.02) i Realem Betis (2.03).

Choć władze Realu nie będą raczej zadowolone z tej decyzji, Los Blancos i tak mogą mówić o szczęściu. Komisja Rozgrywek stwierdziła bowiem, że zachowanie Bellinghama było aktem pogardy. Gdyby stwierdzono, że 21-latek chciał celowo obrazić Munuerę Montero, czekałoby go nawet 12 meczów zawieszenia.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kto spadnie z Ekstraklasy? Śląsk i Stal w najgorszej sytuacji!
Ekstraklasa strzelcami stoi. Ale nie polskimi. Obnażająca statystyka napastników. Tak źle nie było dawno
Jan-Krzysztof Duda: optymizm w moim przypadku nie działa, ale jestem dobrze nastawiony
Miko Marczyk z oficjalnym Rekordem Guinnessa: 2831 kilometrów na jednym zbiorniku
Iga Świątek w coraz trudniejszej sytuacji. To może jej pomóc!
Mijają trzy miesiące Modera w Feyenoordzie. Holendrzy go pokochali
Niebezpieczna moda podbija USA. Jeden Polak już nie żyje
Ekstraklasa wkracza w decydujący etap. Dla kogo tytuł? Kto ma łatwiejszy terminarz?
Jaka piękna katastrofa. Legia przegrała ten sezon. Obnażająca statystyka
Piastri najlepszy w GP Bahrajnu! Działo się na torze