HomeSporty walkiMaterla pokazał operowaną nogę. Zdjęcie mrozi krew w żyłach

Materla pokazał operowaną nogę. Zdjęcie mrozi krew w żyłach

Źródło: Michał Materla

Aktualizacja:

Michał Materla po walce z Piotrem Kuberskim na gali KSW 92 w marcu 2023 roku wylądował w szpitalu. 40-latek pokazał w relacji na Instagramie, jak wówczas wyglądała jego noga.

Bez Znieczulenia screen YT / IG Michał Materla

Materla: Lekarze ostrzegali, że mogłoby mnie już nie być

Michał Materla w marcu 2024 roku stoczył pojedynek z Piotrem Kuberskim na gali KSW 92. 40-latek dotkliwie przegrał to starcie już w pierwszej rundzie. Wiadomo wówczas było, że Materla trafił od razu po walce do szpitala – szczegóły poznaliśmy jednak dopiero rok po gali. Wszystko za sprawą występu byłego mistrza KSW w podcaście “Bez znieczulenia”. Wyjawił on tam, że pojawiło się u niego podejrzenie zakażenia sepsą, jak i później ryzyko amputacji nogi.

Ta kontuzja była dla mnie jak kubeł zimnej wody. Przez pięć tygodni byłem w szpitalu, a lekarze ostrzegali, że mogłoby mnie już nie być. Później doszło do poważnego ryzyka amputacji nogi, gdyby infekcja rozniosła się na kość – tłumaczył Michał Materla. Kilka dni po udzieleniu wywiadu pokazał on na Instagramie zdjęcia operowanej wówczas nogi. Mocne rzeczy. Jak Michał wrócił do sportu i jaki jest zawzięty… Szok – skomentował Maciej Turski na platformie “X”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: oto walka wieczoru XTB KSW 112! Stawką pas mistrzowski
Kolejny Polak w UFC! Znokautował rywala w 20. sekundzie! [WIDEO]
Gdzie zobaczyć galę KSW 110? Grzebyk kontra Tulshaev [Transmisja TV, Stream]
Mamed Chalidow musi podjąć decyzję. Oto najnowsze wieści ws. rozmów z KSW!
Mocne wejście na rynek federacji King’s Arena. Khalidov: Już nie mogę się doczekać!
Sensacyjne wieści! Kolejny Polak podpisał kontrakt z UFC!
Jakub Wikłacz wspomina treningi z Joanną Jędrzejczyk. “Obijała nas niemiłosiernie”
Ricky Hatton nie żyje. Miał 46 lat
Heroiczna postawa Szeremety. “Od ćwierćfinału walczyłam z kontuzją”
Morderczy bój “Canelo” z Crawfordem. Mamy nowego mistrza