HomePiłka nożnaRoberto De Zerbi: Nie zadecydowałem jeszcze o swojej przyszłości

Roberto De Zerbi: Nie zadecydowałem jeszcze o swojej przyszłości

Źródło: The Athletic

Aktualizacja:

Roberto De Zerbi dzięki solidnej pracy w Brighton trafił na celownik wielu topowych klubów. Włoch jest przez media regularnie wiązany z różnymi wakatami, ale sam twierdzi, że nie zadecydował jeszcze o kolejnym posunięciu.

Roberto De Zerbi

Sportimage Ltd / Alamy

Kluczowa rozmowa z kierownictwem klubu

Roberto De Zerbi na konferencji prasowej potwierdził, że nie zadecydował dotyczącej swojej przyszłości. Włoski szkoleniowiec nie wyklucza pozostania w Brighton, ale przed podjęciem jakiejkolwiek wiążącej decyzji pragnie przedyskutować wszystko ze swoimi przełożonymi.

Chcę porozmawiać z kierownictwem klubu. Mam kontrakt, który nie jest kłopotem. Problemem jest ustalenie tego samego planu na przyszłość. Nie zadecydowałem jeszcze o swojej przyszłości i chcę porozmawiać z Tonym (Bloomem, właścicielem Brighton przyp. red.), aby zrozumieć jego założenia. Wtedy podejmiemy decyzję wspólnie bez żadnych przeszkód – zadeklarował De Zerbi.

De Zerbi trafił do Brighton w 2022 roku. Włoch na stanowisku trenera zespołu Grahama Pottera. Do tej pory poprowadził Mewy w 79 spotkaniach i zdołał w tym czasie awansować z drużyną do Ligi Europy. De Zerbi regularnie wymieniany jest jako kandydat do objęcia wielu czołowych klubów w Europie. Znajduje się on na radarze m.in. kierownictwa Bayernu Monachium.

Już jutro, 31 marca, Brighton zmierzy się w ramach 30. kolejki Premier League z Liverpoolem. Pierwszy gwizdek na Anfield wybrzmi o 15:00.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kuriozalna propozycja dla Pudzianowskiego. Różnica 54 kilogramów!
Wardęga mógł zawalczyć z Rzeźniczakiem. Peszko miał pomysł
Jak zareaguje Szeremeta na złoto po igrzyskach? “To inne uczucie”
Oficjalne ogłoszenie FAME. Nowa gala już w październiku
Zmiana warty po walce wieczoru! UFC ma nowego mistrza wagi koguciej
Legenda UFC wraca. Poznaliśmy rywala Jona Jonesa
Wyniki KSW 98. Paczuski wygrał, Leśko zaskoczył, a Głowacki przegrał [PODSUMOWANIE]
Ależ bitka w walce wieczoru KSW 98! Radosław Paczuski rozbił rywala w 61 sekund!
Niewiarygodna historia na KSW 98. “Czy jesteś na tyle szalony?!”
KSW 98. Krzysztof Głowacki pokazał charakter, ale przegrał z kickboxerem!