Lewandowski nie chciał słuchać Arabii
Robert Lewandowski wrócił w tym sezonie do swojej najlepszej dyspozycji strzeleckiej. W 33 rozegranych spotkaniach tej kampanii, reprezentant Polski strzelił aż 31 goli. FC Barcelona z tego względu nie zastanawiała się i aktywowała zapisaną w kontrakcie opcję przedłużenia umowy do 2026 roku.
36-letni snajper pozostanie dzięki temu na dłużej w stolicy Katalonii. Lewy miał możliwość opuszczenia stolicy Katalonii – interesowała się nim bowiem między innymi Arabia Saudyjska. “Mundo Deportivo” wyjawia, że zarówno w zeszłym roku, jak i tym, napastnik otrzymał oszałamiające propozycje z Bliskiego Wschodu.
Choć oferty te zakładały imponujące zarobki, to Lewandowski nie brał ich w ogóle pod uwagę. Hiszpański dziennik informuje, że Robert błyskawicznie odrzucił wszystkie propozycje nie wchodząc nawet w negocjacje. Jego rodzina, jak i on sam, jest zachwycona życiem w Barcelonie. Zamierzają oni pozostać w tym mieście, nawet jak Lewy zakończy już karierę piłkarza.