Zagłębie Lubin wygrywa w Krakowie, choć to Puszcza pierwsza strzeliła
Zagłębie Lubin walczy w tym sezonie o utrzymanie w Ekstraklasie. W poniedziałek zespół Marcina Włodarskiego zmierzył się w Krakowie z Puszczą, dla której był to ostatni domowy mecz rozgrywany na stadionie Cracovii. Od kolejnego meczu jako gospodarz “Żubry” wrócą do Niepołomic.
Starcie przy Kałuży rozpoczęło się lepiej dla Zagłębia, które już w 5. minucie mogło wyjść na prowadzenie. W poprzeczkę trafił jednak Mróz. W kolejnych akcjach ofensywnych ważną postacią gości był Kajetan Szmyt. W 11. minucie to Puszcza mogła prowadzić. Niewiele brakowało, a padłby gol samobójczy. Wciąż było jednak 0:0. Taki wynik utrzymywał się niemal przez całą 1. połowę. Kiedy wydawało się, że zespoły zejdą do szatni przy takim wyniku, do akcji weszła Puszcza, która znów zaskoczyła wrzutem z autu. Michalis Kossidis trafił do siatki po akcji niepołomiczan i to “Żubry” schodziły do szatni prowadząc 1:0.
Puszcza genialnie zakończyła 1. połowę, a Zagłębie jeszcze lepiej weszło w 2. część spotkania. W 47. minucie do wyrównania doprowadził Dawid Kurminowski, który dobijał piłkę po interwencji Kewina Komara. Sędziowie sprawdzali sytuacje na VAR, ale ostatecznie uznali gola. 8 minut później było już 2:1. Znów na listę strzelców wpisał się Kurminowski. Znów po błędzie Komara.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Zagłębie dopisało cenne 3 punkty w kontekście walki o utrzymanie i wskoczyło na 13. miejsce. Ma 22 punkty, a za tydzień zagra z Lechią Gdańsk. Z kolei Puszcza z dorobkiem 19 punktów jest na 15. pozycji. W sobotę zagra z Legią.
Puszcza Niepołomice – Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)
Gole: 45′ Kosidis – 46′ 56′ Kurminowski
Puszcza Niepołomice: Komar – Mroziński (83′ Sołowiej), Craciun, Szymonowicz, Yakuba – Stępień, Stępień (89′ Kidric), Serafin (83′ Radecki), Barkowski, Klimek (67′ Blagaic) – Kosidis
Zagłębie Lubin: Hładun – Jach, Ławniczak, Abrahamsson (46′ Nalepa) – Szmyt, Makowski, Dąbrowski, Wdowiak (87′ Michalski), Mróz – Pieńko, Kurminowski (90′ Woźniak)