HomePiłka nożnaNiedawno przedłużył kontrakt, a teraz ma kontuzję. Pech gracza FC Barcelony 

Niedawno przedłużył kontrakt, a teraz ma kontuzję. Pech gracza FC Barcelony 

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Ronald Araujo ostatnio przedłużył swój kontrakt z Barceloną. Urugwajczyk doznał jednak kontuzji w starciu ligowym z Sevillą.

FC Barcelona

ZUMA/NEWSPIX.PL

Ronald Araujo kontuzjowany

Ronald Araujo pod koniec stycznia przedłużył swój kontrakt z Barceloną. Urugwajczyk w ostatnim czasie był łączony z odejściem do różnych klubów, m.in. mówiło się o jego potencjalnym transferze do Juventusu. Stoper Blaugrany zdecydował się jednak na pozostanie w stolicy Katalonii. Podpisał z klubem nową umowę do 30 czerwca 2031 roku.

Pech chciał jednak, że w ostatnim meczu ligowym Barcy, w którym Duma Katalonii rozbiła Sevillę 4:1, Araujo doznał urazu. Urugwajczyk zderzył się z Saulem i już po 22 minutach gry musiał opuścić murawę. Zastąpił go Pau Cubarsi.

Fabrizio Romano podaje, że w poniedziałek odbędą się badania, które wykażą, jak poważny jest uraz środkowego obrońcy. W ostatnim czasie urugwajski stoper już przechodził jeden poważny uraz. Latem doznał kontuzji ścięgna podkolanowego, która wyłączyła go z gry na kilka miesięcy. 25-latek pierwszy mecz po przerwie rozegrał 4 stycznia. Teraz czeka go kolejna dłuższa absencja.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie