HomePiłka nożnaKovacević wywraca hierarchię bramkarzy Legii. Ktoś odejdzie

Kovacević wywraca hierarchię bramkarzy Legii. Ktoś odejdzie

Źródło: Piotr Kamieniecki

Aktualizacja:

Vladan Kovacević błyskawicznie wskoczy do wyjściowego składu Legii Warszawa. Ma on zagrać już w meczu z Piastem Gliwice – informuje Piotr Kamieniecki w „TVP Sport”.

Legia Warszawa

Kovacević zagra z Piastem

Vladan Kovacević został w czwartek oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem Legii Warszawa. Bośniacki golkiper zasilił szeregi ekipy Goncalo Feio w formule wypożyczenia do końca sezonu. Piotr Kamieniecki w „TVP Sport” informuje, że 26-latek błyskawicznie wskoczy do wyjściowego składu „Wojskowych”. Dziennikarz sugeruje, że golkiper powinien zadebiutować już w meczu z Piastem Gliwice (08.02).

Kovacević szybko zostanie „jedynką” drużyny, co będzie miało bezpośredni wpływ na sytuację innych golkiperów. Kacper Tobiasz i Gabriel Kobylak staną się rezerwowymi i najprawdopodobniej jeden z nich opuści zespół. Najpewniej zrobi to także w formule wypożyczenia – transfer definitywny jest mało realny, podkreśla Kamieniecki.

Vladan w tym sezonie zagrał w dziesięciu meczach, w których zaliczył trzy czyste konta. Ostatnie spotkanie zaliczył na początku grudnia, gdy wystąpił przeciwko Moreirense. Przed transferem do Sportingu przez trzy lata grał w Rakowie Częstochowa, gdzie dobił do 84 występów w Ekstraklasie. Aktualnie portal „Transfermarkt” wycenia go na pięć milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Juventus marzy o tym zawodniku! Transfer nie będzie łatwy
Wigilijne granie w Afryce! Wystąpi dwóch uczestników mundialu!
W tym roku Boxing Day będzie inne. Oto rozkład jazdy świątecznej kolejki Premier League
To może być najdroższy transfer zimowego okienka! Rewelacja Premier League
Marcus Rashford otwarcie o swojej przyszłości! Oto jego cel
Roma szuka stopera! Jan Ziółkowski może mieć problem
Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”