HomePiłka nożnaPlaga kontuzji, grad bramek i 45 minut Fabiańskiego. Newcastle wyszarpało wygraną z West Hamem!

Plaga kontuzji, grad bramek i 45 minut Fabiańskiego. Newcastle wyszarpało wygraną z West Hamem!

Źródło: Własne

Aktualizacja:

30. kolejka Premier League zaczęła się od naprawdę topowego widowiska. Newcastle po szalonym meczu wygrywa 4:3 z West Hamem. Mecz okraszony był jednak wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami.

Newcastle - West Ham

Action Plus Sports Images / Alamy

Mecz pod znakiem urazów

Widowisko na St James’ Park bardzo szybko nabrało tempa. Już w trzeciej minucie faulowany w polu karnym West Hamu był Anthony Gordon. Po interwencji VARu podyktowano rzut karny, który pewnie wykorzystał Alexander Isak. Szybko jednak optymizm kibiców gospodarzy nieco przygasł. Z powodu kontuzji boisko opuścić musiał kapitan Srok, Jamal Lascelles.

Dalsza część pierwszej połowy należała jednak do West Hamu. Już w 21. minucie po fenomenalnym podaniu Lucasa Paquety piłkę do siatki wpakował Michail Antonio. Z powodu wielu przerw w grze do pierwszej części spotkania doliczono aż 10 minut. W samej końcówce doliczonego czasu do bramki Srok trafił natomiast Mohammed Kudus i Młoty schodziły do szatni prowadząc 2:1.

W międzyczasie kontuzji doznał jednak bramkarz gości. Alphonse Areola nie był w stanie kontynuować gry po przerwie i zastąpił go Łukasz Fabiański. Nie przeszkodziło to jednak rozpędzonym Młotom. Już po kilku minutach gola na 3:1 po podaniu Kudusa strzelił Bowen.

Później oglądaliśmy jednak dość nieprzyjemne sceny, którymi były urazy w szeregach gospodarzy. Przymusowo boisko opuścić musieli Tino Livramento oraz Miguel Almiron, który rozegrał zaledwie 10 minut. Wydawało się więc, że West Ham ma wygraną w kieszeni. Jednak nic bardziej mylnego.

Mocna końcówka Newcastle

Newcastle grało aż do samego końca i zdecydowanie się to opłaciło. Sroki zaczęły odrabiać straty w 77. minucie. Ponownie faulowany w polu karnym Młotów był Gordon i znów jedenastkę wykorzystał Isak. Po sześciu minutach Szwed asystował natomiast przy golu Harveya Barnesa.

Barnes okazał się finalnie bohaterem swojej drużyny. Równo w 90. minucie wychowanek Leicester City silnym uderzeniem z dystansu pokonał Fabiańskiego. Polak w tej sytuacji nie miał absolutnie żadnych szans. Po czterech minutach nieco optymizmu w graczy Davida Moyesa tchnęła czerwona kartka Gordona. Skrzydłowy Srok otrzymał drugi żółty kartonik za bezmyślne odkopnięcie piłki i musiał opuścić plac gry. Młoty nie były jednak tego w stanie wykorzystać i ostatecznie przegrały 3:4.

West Ham zaprzepaścił tym samym fenomenalną okazję do podgonienia czołówki i duży krok w pogoni za europejskimi pucharami. Zamiast nich robi to Newcastle, które okupuje ósme miejsce w tabeli i zbliża się do ekipy Davida Moyesa na jeden punkt.

Newcastle 4:3 West Ham (1:2)

Isak 6′, 77′, Barnes 83′, 90′ – Antonio 21′, Kudus 45+10′, Bowen 48′

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]
Historyczny gol Yamala! Nawiązał do rekordu kolegi z drużyny
Hansi Flick chwali Lewandowskiego po meczu z Monaco. Zwrócił uwagę na jedną rzecz
Hiszpańskie media rozczarowane FC Barceloną. Niewiele o Lewandowskim
Nie chciał go beniaminek Ekstraklasy. Trafi do ligi greckiej?
Tabela po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Sensacyjny wicelider!
Druzgocąca statystyka Lewandowskiego. Aż trudno w to uwierzyć
Atletico Madryt pokonało RB Lipsk. Antoine Griezmann show [WIDEO]
Mecz do poduszki w Bergamo. Atalanta zremisowała z Arsenalem