Goncalo Feio ujawnił kulisy transferu Kovacevicia. Sporting pomógł

Goncalo Feio ujawnił kulisy transferu Kovacevicia

Goncalo Feio na konferencji prasowej opowiedział trochę o kulisach pozyskania Vladana Kovacevicia. Portugalski szkoleniowiec ujawnił, że sam najpierw zadzwonił do bramkarza, żeby zapytać o możliwość przyjścia do Legii. Trener Legionistów zarysował mniej więcej, jak wyglądała rozmowa na temat ewentualnego transferu do stołecznej drużyny.

– Nie bronisz tam, chcesz?

– Chcę trenerze.

– Daj numer do agenta.

– Agent, ile to kosztuje?

– Tyle.

– Nie stać nas.

– Sporting pomoże?

– Pomoże.

– No to OK.

🆕 Goncalo Feio: W poniedziałek po południu wziąłem telefon i zadzwoniłem do Vladana. "Nie bronisz tam, chcesz? Chcę trenerze. Daj numer do agenta. Agent, ile to kosztuje? Tyle. Nie stać nas. Sporting pomoże? Pomoże. No to OK." Następnie spotkaliśmy się wieczorem z zarządem i od…

— Legionisci.com (@LegionisciCom) February 6, 2025

Legia pozyskała nowego bramkarza

Vladan Kovacević to już drugi zimowy transfer Legionistów. Wcześniej stołeczna drużyna zakontraktowała Wahana Biczachcziana. Warto również dodać, że klub wykupił Ryoyę Morishitę z Nagoya Grampus oraz Rubena Vinagre ze Sportingu. Na pozyskanie Portugalczyka trzeba było wydać aż 2,3 miliona euro, co jest rekordem transferowym!

Kovacević zna już dobrze Ekstraklasę. Bośniak przez trzy lata reprezentował Raków Częstochowa. Dobra forma w zespole Medalików zaowocowała transferem do Sportingu. W Lizbonie jednak golkiper nie mógł liczyć na regularną grę. Co innego jednak w Legii, która potrzebuje dobrego bramkarza.