Lewandowski rzekomo miał narzekać na kucharza
Przed kilkoma tygodniami hiszpańskie media podały zaskakującą informację, że Robert Lewandowski rzekomo miał doprowadzić do zmiany na stanowisku klubowego kucharza. Powodem miał być fakt, że jego zdaniem… nieodpowiednio były przygotowywane jajka.
„Mundo Deportivo” twierdziło, że niezadowolenie z klubowego cateringu doprowadziło do złożenia skargi przez 36-latka, a konsekwencją tego była zmiana kucharza. Wątpliwości co do słuszności tej informacji budził fakt, że pojawiła się ona 28 grudnia, czyli w Dzień Niewiniątek (hisz. Día de los Santos Inocentes), odpowiedniku polskiego Prima Aprilis.
Lewandowski zdementował plotki
Sam Lewandowski odniósł się do tych plotek w rozmowie z „Piłką Nożną”, przy okazji niedawnego zwycięstwa w plebiscycie na Piłkarza Roku. Jak można było się spodziewać, kapitan reprezentacji Polski stanowczo zdementował te doniesienia.
– To totalna bzdura. To są właśnie tego typu historie, o których mówiłem. Gdybyś mnie zapytał o dziesięć tego typu historii, w ośmiu przypadkach powiedziałbym, że to bzdury, w dwóch potwierdziłbym, że owszem, że niby tak, ale nie do końca o to chodziło… Tak to niestety wygląda. Są plusy i minusy bycia piłkarzem takiego klubu jak Barcelona. Zdarza się, że historie opisywane powstają nie wiadomo skąd i na jakiej podstawie. Sam się na to w pewnym momencie złapałem – powiedział.
