Polak zachwyca w Eredivisie
Polak na ustach kibiców w Holandii. Oskar Zawada przeżywa świetny moment w swojej karierze. Były napastnik m.in. Rakowa Częstochowa czy Wisły Płock w tej kolejce Eredivisie zdobył swoją 7. bramkę w obecnym sezonie.
Zawodnik RKC Waalwijk strzelił jednego z goli w wygranym aż 4:1 meczu z Almere City. Trafienie polskiego snajpera dało ekipie Henka Frasera prowadzenie 3:1. Drużyna z Mandemakers Stadion plasuje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli Eredivisie. Do bezpiecznej pozycji klub traci aż 7 punktów.
Świetna forma Oskara Zawady
29-latek w swojej karierze zaliczył kilka ciekawych klubów. Jako młody zawodnik grał m.in. w akademii Wolfsburga. Nie przebił się jednak do pierwszej drużyny Wilków. Zaliczył epizody w Twente i Karlsruher, a potem zawitał do Polski. Bronił barw takich zespołów jak Wisła Płock, Arka Gdynia czy Raków Częstochowa.
Po opuszczeniu drużyny Medalików Zawada zdecydował się na egzotyczny kierunek, ponieważ związał się z koreańskim Jeju United. Jego azjatycka przygoda nie trwała długo, po kilkunastu miesiącach wrócił do Polski, żeby grać w Stali Mielec. Potem jednak odszedł do kolejnego klubu z drugiego zakątka globu – podpisał kontrakt z australijskim Wellington Phoenix. W jego barwach zdobył aż 22 bramki.
Po transferze do Holandii Zawada kontynuuje dobrą formę. Jeszcze kilka goli, a znajdzie się w czołówce klasyfikacji strzelców Eredivisie.