HomePiłka nożnaByły gracz Barcelony i Liverpoolu w końcu opuszcza Juventus. Piłkarz-mem

Były gracz Barcelony i Liverpoolu w końcu opuszcza Juventus. Piłkarz-mem

Źródło: X.com

Aktualizacja:

Arthur Melo miał być nowym Xavim, ale stał się wręcz piłkarzem-memem. Juventus w końcu pozbył się Brazylijczyka, który wróci do Hiszpanii.

Arthur Melo

Nicolò Campo / Alamy

Na początku kariery Brazylijczyk wydawał się wielkim talentem. W Barcelonie mówiono, że Arthur to następca Xaviego. Po rozegraniu 72 spotkań w Barcelonie, podpisał kontrakt z Juventusem, a w przeciwnym kierunku powędrował Miralem Pjanić. W Turynie Brazylijczyk jednak kompletnie się nie sprawdził. Nie dość, że miał częste problemy zdrowotne, a gdy już był zdrowy, to na boisku wybierał same bezpiecznie rozwiązania. Fabio Capello, legendarny trener, żartował, że Arthur to nie piłkarz, a… zawodnik rugby, bo podaje tylko do tyłu.

Skreślony w Turynie Arthur zaczął tułać się po wypożyczeniach. Ani Fiorentina, ani Liverpool nie chciały go jednak zatrudnić. Latem wrócił do Juve, ale do tej pory nie rozegrał ani minuty. Pobiera za to jedną z najwyższych pensji w zespole, więc klub od dawna marzy o pozbyciu się pomocnika. No i w końcu się doczekał.

Arthur zawodnikiem Girony

Jak poinformował Fabrizio Romano, Arthur Melo trafi na wypożyczenie do Girony, a kluby podzielą się wynagrodzeniem Brazylijczyka. Co ciekawe: na transfer pomocnika naciskał też Santos.

Girona w zeszłym sezonie sensacyjnie wywalczyła awans do Ligi Mistrzów, ale nie awansowała do fazy pucharowej, bo zajęła dopiero 33. miejsce na 36 możliwych. W lidze hiszpańskiej też nie jest kolorowo – Girona zajmuje 8. lokatę.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Yamal podpisze nowy kontrakt. Wyjawiono ile będzie zarabiał
Urbański pomoże Monzy w ważnym meczu? Włosi stawiają sprawę jasno
Wielki powrót stał się faktem. Neymar oficjalnie ma nowy klub
Vinicius pracował w ciszy. Nowa wersja Brazylijczyka nadchodzi?
Inaki Pena dotknięty głośną decyzją Hansiego Flicka. Zaskakujące informacje z Hiszpanii
Widzew rozczarowany gwiazdą. Prezes zabrał głos
Legia Warszawa szuka dyrektora sportowego. Na radarze były pracownik Liverpoolu
Michał Probierz przygląda się bramkarzowi. Selekcjoner może podjąć zaskakującą decyzję!
Real Madryt z problemem. Tu Manchester City ma przewagę
Czy Liga Mistrzów to miejsce dla “kopciuszków”? Nie wszyscy jej sprostali