Jeszcze rano bramkarz Widzewa Rafał Gikiewicz w naszym programie „Tylko Sport” zapewniał, że transfer Rondicia jest na ostatniej prostej. Golkiper wyraził życzenie, by Bośniak zagrał jeszcze przeciwko Lechowi w piątek, a potem może odjeżdżać. „Życzymy my wszystkiego najlepszego na ziemi niemieckiej” – powiedział „Giki”.
Informacje podane przez bramkarza szybko sprostował rzecznik łódzkiego klubu. „Informacje przekazane przez Rafała Gikiewicza w programie są nieaktualne. Zarząd Widzewa Łódź odstąpił dziś rano od negocjacji z FC Koeln z uwagi na brak satysfakcjonujących ofert za Imada Rondicia, które wbrew doniesieniom medialnym były zdecydowanie poniżej oczekiwań Klubu. Informacja zostałą również przekazana oficjalnie niemieckiej stronie. W sprawie transferów polecamy kontakt z zarządem, dyrektorem sportowym lub rzecznikiem prasowym” – przekazał Tarociński.
25-letni napastnik w 18 meczach Ekstraklasy w tym sezonie zdobył 9 bramek. Transfermarkt wycenia go na 850 tys. euro, ale z pewnością trzeba za niego zapłacić sporo więcej. Widzew w tej sprawie się nie spieszy.



![Nasi reporterzy zostali zaatakowani w Madrycie! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/06122916/Zrzut-ekranu-2025-11-6-o-12.20.27-390x274.png)





![Gorąca dyskusja w studiu Kanału Sportowego. Wichniarek broni Szczęsnego: Pamiętajmy, co robi obrona Barcelony… [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/01/12223307/Nowy-projekt-10-5-390x293.png)
